2.03.2013

NA KANAPIE


Leżę sobie na kanapie
 Po głowie się drapię
Rozmyślam odpoczywam
 jak się nazywam ?
Jestem przyjazny ... szczery
mam  swoje maniery
Biegam podskakuję 
 za bardzo wariuję
ciepła potrzebujęy
wspaniale się czuję
Żyję z wami w symbiozie
latem wiosną i w mrozie
Jest między nami coś
co przeszywa nas na wskroś.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz