Rozmaryny roziskrzyły równomiernie.
Różaneczniki rozkwitły również rewelacyjnie.
Różowawe raki różnych rozmiarów rankiem raczkowały razem rozrabiając.
Ranek rozkwitał, rozmarzył rozradował różnorodnością.
Rogaliński ratusz również rozbrzmiewał rozochoconymi rozmowami.
Ranne radio rozweselało rówieśników.
Radny Rozenbach regularnie rumienił radością rozpoznając regionalne,radosne rymy radiowe.
Ruszając rozklekotanym,rumuńskim rowerem,równolatkiem ratusza,rymarz Roman regularnie rozśmieszał rabina Rozentala.
Rabin rumieniąc rechotał radośnie.
Radosz- rumak rabina Rozentala również rżał,rujnując resztki radosnego ranka rymarza Romana.
Rymarz Roman rozpędzał rozklekotany rower,rwał raźno,ratując resztki reputacji..
Rynek rogaliński rankiem rozbrzmiewał rubasznym rechotem rybaka Rajmunda równo rozkładającego rozmrożone ryby.
Roch,rotmistrz regimentu rajtarów,rankiem rozkazał rozkulbaczyć rącze rumaki,rozdzielić rumakom rodzynki.
Rajtarom również rozdano rum.
Rajtarzy rozmawiali radośnie.
Ranny rejwach rozbudził Rogalin.
