6.07.2011

DEGRENGOLADA DUSZY





Dzisiejsza degrengolada daje dużo darów.
Dostajemy dosadnie.Deklarujemy dostatek,delikatnie dziękujemy.
Dramat dusz.Demoniczna demonstracja demoralizacji.


Dopalamy dopalaczami.Diaboliczna dzikość.
Dzisiejsza dewocja,dewiacja - dezaktywuje.
Drakońskie diety dobijają,determinują.
Dobrowolnie donosimy,deprawujemy dorastających.


Dojrzewanie dokucza,dookoła dopingi.demonstracje.
Dotyk daje dobro,dojrzewa dobroduszność. 
Drążymy doły długowieczności.
Doświadczamy długoterminowego dreszczu.
Duszno,duszno...dmuchamy dymem,dopijamy dawkę drapieżności.
Dwudziestowieczne delirium.
Dookoła dwujęzyczność,dwubarwna degrengolada,destylacja dusz.
Dwubiegunowość doskonała.


Dwuskrzydły długoręki diabeł dokucza,  
dosadnie doradza,drwi,dławi dobro.
Doznajemy dezaprobaty,dygoczemy,dorastamy,dojrzewamy.
Dyplomatycznie dozujemy dyskrecję.
Doraźny dryl,dysharmonia,duży dystans.


Dostrzegamy dylematy,działamy dwuznacznie,
dziarsko drżymy.
Dziedzictwo dzieciobójstwa,dziurawimy dzisiejszość,
 dziwactwa dźwigamy. 


Dostrojone dźwięki dwulicowości dźwięczą dosadnie.
Dramaturgia doskonałością dyszy.
Dyskryminacja doznawania dobra.
Dżuma doskwiera,dobija długofalowo.


Dlaczego dławimy dobro ???????????????


D z i e ł o  d i a b ł a 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz