to i to jakoś dziwnie znika
Stoją mury wysłużone
Puste …niezadowolone
Kryją w sobie różne tajemnice
straszą czy ozdabiają ulice?
Przez długie lata życiem tętniły
kto je zaniedbał że tak się zmieniły?
Na murze fabryki artysta namalował
mural… coś w nim może schował?
Gwar ludzi stukot maszyn w oddali
fabryczne gruzy… wszystko się wali
Dom strzelisty potężny …mieszkalny
kiedyś tętnił życiem …był niebanalny
Teraz drzwi zamknięte zabite deskami
Pustka zimno wieje pomiędzy murami
Dzieci nie biegają nie bawią się w berka
Cisza tylko zza murów gdzieś zerka
Tak stoją sobie dom i fabryka
Zostają wspomnienia …mur znika
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz