Czy nie ma we mnie trochę z KAPITANA JACKA ? Ta postać mnie bardzo urzeka. Powiem więcej... jestem jego fanką nawet w tym temacie mitomanką.
Podróżuję, walczę gdy zamykam oczy tak mnie ten JACK SPARROW zauroczył. Przygody są fascynujące i niesamowite przedziwnymi sytuacjami spowite.
On biega i szaleje po świecie ...ja też to robię jak wiecie. Wprawdzie biegamy po innych kontynentach lecz jak patrzę na niego jestem wniebowzięta. On i ja pozytywną energią napełnieni pomagamy innym.. wtedy.jesteśmy spełnieni.
Biała dama czy damy? Jak jedna dama w bieli,ale dwa serca mamy. Stoimy boso na podłodze prawie jak bocian na jednej nodze. Prawda,że jesteśmy urocze? nieraz mamy myśli prorocze. Myślimy intensywnie co chcemy przeważnie jak pomyślimy,to dostaniemy. Jesteśmy dwie białe damy wielką moc i siłę w sobie mamy. W duecie świetnie do siebie pasujemy nieraz się kłócimy,ale i rozumiemy.
Kot to drapieżnik,który szaleje i drapie a ja z nim siedzę często na kanapie. Piękniejszego kota na świecie od mojego RUDOLFA nie znajdziecie. To jest kot szczególny ...rozrabia,lecz umie być potulny. Jest cały rudy ,pręgowany a jaki dostojny i zadbany. Myje się z rana skrycie żeby wyglądać należycie. Ruda miła przytulanka moja to ...drobna zachcianka.
Wiecie...on jeszcze stale rośnie ciekawe co z niego wyrośnie?
